Dzięki abażurom możemy łatwo zmienić charakter wnętrza. A najlepsze jest to, że nie musimy od razu kupować nowego. Wystarczy stary stelaż i trochę sznurka albo włóczki z recyklingu. No i oczywiście niezbędna jest też szczypta cierpliwości, no ale efekt jest tego wart! My nadal mamy spore złoża bawełnianej przędzy z t-shirtów stąd pomysł na przearanżowanie lampki nocnej, właśnie za ich pomocą. Gorąco jednak namawiamy do eksperymentów z kolorem i fakturą (różne rodzaje sznurka dają zupełnie inne efekty!). Być może, jak się w tym rozsmakujecie, powstanie nie mała lampka, lecz cała lampa sufitowa, która wieczorem będzie dawać niesamowity cień!
Potrzebujesz:
- stelaż od starego abażuru
- sznurek albo włóczka z recyklingu
- nożyczki
- linijka

1
Odmierzamy pierwsze pasmo sznurka (u nas to około 60 cm, ale to zależy od wielkości abażuru, długość musi być taka, żeby sznurki były ok. 2 razy dłuższe niż wysokość abażuru).

2
Odcinamy kolejne pasma sznurka.

3
Zaczynamy przywiązywać sznurek od górnej części abażuru. Przywiązujemy na jeden supeł, ale porządnie zaciśnięty.

4
W ten sam sposób przywiązujemy wszystkie pasma i ewentualnie docinamy kolejne, jeżeli nam zabraknie.

5
Teraz trudniejsza część pracy: przywiązujemy sznurki na dole abażuru uważając, żeby wszystkie były tej samej długości, bo inaczej pasma będą nierówno naprężone.

6
Kiedy wszystko przywiążemy trzeba już tylko przyciąć frędzle, żeby były równe.

7
Gotowe!
