Bombki choinkowe to jedna z najbardziej tradycyjnych ozdób choinkowych. Można je zrobić samemu, każdą inną techniką używając różnych dodatków, a stare bombki mogą stać się małym dziełem sztuki. No fakt, jest to estetyka nam szczególnie bliska, bo być może nieco nierówna, nie fabrycznie idealna, ale za to zdradzająca, że to rękodzieło.
Daj nowe życie starej bombce!
Jeżeli opatrzyły Wam się kolory ozdób choinkowych, nie trzeba od razu wymieniać całego “garnituru”. Z korzyścią dla portfela i dla środowiska, bo przerabiamy stare bombki, ale i wykorzystujemy lakiery do paznokci do końca! Nie gromadzimy też stert rzeczy wokół siebie – znacie te poupychane po kątach pudla?
Dobra wiadomość – możecie zużyć do końca stare, nawet zgęstniałe lakiery! Wystarczy wlać do buteleczki nieco zmywacza. Przy malowaniu paznokci to się nie spisuje za dobrze, bo lakier wtedy szybciej odpryskuje, ale przy bombkach, które sobie tylko grzecznie wiszą – nie ma to znaczenia.
Potrzebujesz:
- plastikowy pojemnik lub miska z wodą
- stare bombki
- lakiery do paznokci
- wykałaczka
- ewentualnie zmywacz do paznokci
1
Kiedy mamy już wybrane kolory lakierów zaczynamy od wylania kilku kropel na powierzchnię wody w misce.
2
W następnie dodajemy kolejne kolory. My chlapnęłyśmy sporo koloru, ale najciekawsze efekty dają niewielkie ilości – dosłownie kroplę lakieru, bo wtedy to najbardziej przypomina wzór marmuru.
3
Wykałaczką mieszamy delikatnie kolory, coś jak latte art 🙂
4
Zamaczamy bombkę. My chciałyśmy mieć wzór do polowy, ale jeżeli marzycie o bombkach całych z marmuru, wystarczy nalać więcej wody do głębszej miseczki.
5
Gotowe!
6
Styropianowa bombka oklejona tkaniną.
Jako, że kotki uwielbiają bawić się bombkami to unikamy szklanych ozdób i kombinujemy tak, żeby było ładnie i bezpiecznie. Ta bombka ma wnętrze ze styropianu, zaś szatę z atłasowej, żakardowej tkaniny z ciuchów/second handu. Pocięłyśmy ją na paski i przykleiłyśmy na gorący klej. I wiecie co? Najbardziej podobają nam się te postrzępione końce – są takie shabby!
7
Bombki “plaster miodu” z papieru.
Choć wyglądają na skomplikowane origami, są bardzo proste do wykonania. Można wykorzystywać wszelaki papier: stare mapy, stare gazety, papier pakowy, kolorowy papier. Wcale nie musi być grubym kartonem. Wycinamy co najmniej 12 równych kółek (nasze powstały dzięki odrysowywaniu kieliszka wina ;-)) Następnie trzeba złożyć je na pół. I zaczynamy klejenie: pierwsze złożone kółko sklejamy jedną linią kleju pośrodku, zaś kółko do następnego kółka przyklejamy dwiema liniami kleju i tak do końca wszystkich kółek. W międzyczasie przekładamy między kółka tasiemkę związaną w pętelkę. Rozkładamy bombkę i sklejamy pierwsze i ostatnie kółko. Spinamy spinaczem aż zwiąże klej i gotowe!
8
Patchworkowa bombka.
Znowu korzystamy ze styropianowej bazy do robienia bombek i znowu korzystamy z resztek tkaniny 😀 Ale tym razem różni je technika, bo sięgnęłyśmy do tradycyjnego patchworku.
Na styropianowej kuli wyznaczamy bieguny i rysujemy linie jak cząstki pomarańczy.
Nożykiem nacinamy wzdłuż linii. Materiał wcinamy tak mniej więcej w kształcie wyznaczonych “cząstek pomarańczy”, nie musi być dokładnie. Przykładamy materiał i wciskamy w rowki. Można to robić np. końcówką pilnika lub drewnianym patyczkiem do szaszłyków czy odsuwania skórek przy paznokciach. Jeśli jest za dużo materiału to docinamy i końcówki wciskamy dokładnie w rowki. Możemy poprzestać na tym kroku, ale warto między łączenia kolorów dodać-wcisnąć jeszcze złoty sznureczek. Nasz oczywiście jest z odzysku – służył do przewiązania otrzymanego prezentu w zeszłym roku.
9
Brokatowe bombki.
Kochamy brokat, choć też trzeba mieć na uwadze, że nie jest on najlepszy dla środowiska, bo te błyszczące drobinki krążą po ekosystemach jako mikroplastik. Ale spróbowałyśmy “uwięzić” go w jednym miejscu przyklejając go do starych bombek i efekt jest niemalże dyskotekowy!
10
Do udekorowania choinki bombkami, należy wybrać wyspecjalizowane dekoratorki ❤️
