Już widzimy, jak pytacie po co oplatać kamienie sznurkiem?!
A właśnie po to, żeby przygotować niebanalną, naturalną dekorację stołu, parapetu czy miejsca do pracy. Zobaczcie jak odpowiednio dobrany kolor muliny pięknie podkreśla kolor i fakturę naszych nadmorskich zdobyczy, a w połączeniu z lnem to dekoracja jakby żywcem przeniesiona ze Skandynawii.
Taki kamyk może też być swoistym talizmanem, drobiazgiem, z którym wiążą się fajne wspomnienia, na który chcemy sobie od czasu do czasu zerknąć i nacieszyć oko.
Potrzebujesz:
- kamyki (mogą być jak nasze znad morza, czy różne otoczaki z górskich strumyków)
- mulina (ważne, żeby sznureczek był dość elastyczny)
- nożyczki
- igła groszówka
1
Obcinamy ok. 80 cm muliny i nawlekamy ją na igłę.
2
Wolnym końcem muliny obwiązujemy kamyk. Należy to zrobić dość ściśle, żeby sznureczek jak najbardziej się trzymał na swoim miejscu. Owijamy kamyk muliną kilka razy.
3
Z tyłu kamienia przekładamy igłę pod wszystkimi pasmami.
4
Tworzymy pętelkę.
5
Zaciskamy pętelkę i zmieniamy kierunek owijania kamienia.
6
Z przodu/ wierzchu robótki przeplatamy ze sobą pasma za pomocą igły.
7
Następne przeplatanie robimy na odwrót: tam gdzie nić szła górą, teraz przekładamy ją dołem.
8
W ten sposób przeplatamy dowolną ilość razy. My zrobiłyśmy to symetrycznie: 4 pasma poziomo i 4 pionowo.
9
Z tyłu kamienia wiążemy ostatni supeł i odcinamy nadmiar muliny.
10
Gotowe!