Jesienią, kiedy dni stają się coraz chłodniejsze – skóra na rękach robi się wysuszona i spierzchnięta. Samo wklepywanie kremu wydaje się nic nie dawać. Warto wtedy zrobić odżywczy peeling. Musimy przyznać, że ten z naszego tutorialu dostaje od nas złoty medal! Serio! Dłonie po masażu tym eliksirem są jedwabiste, natłuszczone, ale w taki nieklejący się sposób i przepięknie pachnące pomarańczami! Na pewno wykorzystamy go też do całego ciała!
Peeling z miodu, cukru, olejów i skórki pomarańczy jest wybitnie zero waste, bo można go zjeść ! Nie ma więc obaw, że nadmiar się zmarnuje 😀 Co więcej! To może okazać się wielkim atutem, bo pomyślałyśmy, że taki aromatyczny, nadający się do jedzenia masaż to świetny prezent z okazji Walentynek! ❤️ 🧡 💛
Potrzebujesz:
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżka oleju kokosowego
- kilka kropli oleju arganowego
- 1 łyżeczka miodu
- skórka starta z połowy pomarańczy
- miseczka
- łyżka
- tarka o drobnych oczkach
1
Do miseczki wsypujemy brązowy cukier.
2
Dodajemy olej kokosowy i kilka kropli ulubionego olejku. U nas to arganowy, bo nie ma zapachu i nie będzie walczył o uwagę z innymi aromatycznymi składnikami. Nie musi być rozpuszczony, bo podczas masażu rąk peelingiem pod wpływem ciepła się rozpuści.
3
Łączymy miksturę z 1 łyżeczką miodu.
4
Ścieramy skórkę z wyszorowanej i wyparzonej pomarańczy.
5
Mieszamy całość łyżeczką.
6
Gotowe!
Jeżeli nie wykorzystacie całego peelingu, można go zapakować w słoiczek i przechowywać w lodówce około 2 tygodni.