Jak nie kochać past kanapkowych? Są proste, szybkie i efektowne. Doskonale sprawdzą się na przyjęciu, na malutkich kanapeczkach ozdobionych świeżymi dodatkami, ale dadzą radę i na pikniku, gdzie nie ma specjalnie miejsca na bawienie się formą. Nam towarzyszą też na co dzień – są świetną alternatywą dla naszpikowanych chemią wędlin.
Potrzebujesz:
Pasta z jajek na twardo
- 3 jajka ugotowane na twardo i ostudzone
- 90 g startego sera żółtego
- łyżka majonezu
- łyżka musztardy
- sól i pieprz do smaku

1
Jajka siekamy na drobną kosteczkę. Ser trzemy na tarce o małych oczkach

2
Mieszamy jajka i ser w większej misce.

3
Łączymy wszystko z majonezem i musztardą. Doprawiamy solą i pieprzem.

4
Teraz pozostało nam tylko wszystko dokładnie zamieszać.

Potrzebujesz:
Pasta z różnych rodzajów oliwek
- garść czarnych oliwek
- 5-6 oliwek zielonych
- 100 g pestek słonecznika uprażonych na suchej patelni
- ząbek czosnku
- sól
- łyżeczka tymianku
- odrobina wody

1
Uprażonego słonecznika wsypujemy do malaksera i mielimy z odrobiną wody.

2
Następnie dodajemy oba rodzaje oliwek, czosnek, sól i tymianek i miksujemy całość tak długo aż powstanie jednolita masa.

3
Pozostaje przełożyć pastę do ozdobnego słoiczka.

Potrzebujesz:
Pasta z ziaren słonecznika i suszonych pomidorów
- 1 szklanka suszonych pomidorów w oleju
- pół szklanki prażonych ziaren słonecznika
- łyżka kaparów
- pół łyżeczki ostrej papryki

1
Tak jak poprzednio – umieszczamy wszystkie składniki w kielichu blendera i dokładnie blendujemy.

2
Jeżeli pasta jest za sucha dolewamy nieco oleju z zalewy suszonych pomidorów i dalej miksujemy.

3
Gotowe!





Zrobione dla: