„DIY to trend, który jest z nami od pokoleń. Nasze babcie potrafią szyć, robić na drutach i szydełkować. Do tej pory wolą coś naprawić, niż wyrzucić. Dziś w dobie nadmiernego konsumpcjonizmu takie podejście jest na wagę złota, ale niestety często brak umiejętności albo czasu demotywują, więc idziemy do sklepu, by kupić kolejne rzeczy. Ale czy wiesz, że aby wyprodukować jeden T-shirt, trzeba zużyć 700 litrów wody, a statystyczny Europejczyk wyrzuca co roku do kilkudziesięciu kilogramów ubrań, by kupić nowe? SZOK!

Ta książka ma choć odrobinę zmienić ten stan rzeczy. Zanim zabierzesz się do zaawansowanych robótek ręcznych, naucz się tworzyć coś niemal z niczego, nadawać starym przedmiotom nowe kształty, budować swój indywidualny styl – bo jesteś wyjątkowa. Warto próbować ocalić przedmioty i umiejętnie szukać ciekawych rozwiązań, kupować mniej i mniej marnować.

Ta książka jest też o powrocie do natury, ma przekonać Cię do zdrowszego trybu życia i nauki podstawowych umiejętności manualnych. To właśnie dzięki nim sama stworzysz naturalny balsam czy maseczkę do twarzy, zamiast wydawać krocie w drogeriach.”